Po malej przerwie. Smaki troche świateczne bo Sernik. Choc nietypowo świateczny. Pomysl podpatrzony u pewnej starszej kucharki. Zrobiony pod wpływem chwili i własnych upodobań. Zapraszam do spróbowania, uwierzcie mi- warto (;
masa biszkoptowa: 3 jaja
2/5 szklanki cukru
3/4 szklanki maki
pół łyżeczki proszku
2 łyżki ciepłej wody
2 łyżki oleju
Białka ubić, stopniowo dodawać cukier. Dodać po jednym żółtku, nastepnie olej wymieszany z wodą. Mąke przesiać z proszkiem i dodać.
masa serowa: 1- 1,25 kg sera białego
6 jajek
budyń/ mąka ziemniaczana
ok 1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
ekstrakt waniliowy
Ser przemielić, dodać żółtka. Nastepnie cukier,mleko do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Make ziemniaczaną oraz kilka kropel ekstraktu. Ubić białka z odrobiną soli, dodać do masy i delikatnie wymieszać.
Rozgrzać piekarnik do 180°C. Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Przelac masę biszkoptową, na nią zaś masę serową. Piec około 50- 60 min. Gdy góra zbytnio sie zarumieni przykryć folią aluminiową. Smacznego !
Wygląda świetnie. Uwielbiam takie ciasta :)
Apetyczny serniczek;)
Małe rzeczy cieszą najbardziej i nadają sens naszemu życiu!
Ekstra ciasto!
Piękny sernik! Taki wysoki! :)
Mogłabym jeść codziennie. :)
podobnież to ona umiera ostatnia...
mi już brak sił by w wierzyć, że coś się zmieni. ;c
dziękuję =*
Piękny sernik! Ja za tydzień też będę musiała jakiś upiec i mam nadzieję, że wyjdzie tak wysoki, jak twój ; )
A proszę bardzo, częstuj się, śmiało !
Dziękuję =* i oczywiście wzajemnie !
;-*
Bardzo serowo! :) Jestem ciekawa jakiego koloru wychodzi ciasto? Czy jest bardzo żółte, czy dość blade?
ja na serniki zachłanna jestem cały rok, więc ślinka cieknie :) szczególnie na myśl o części biszkoptowej, bo chyba jeszcze nie jadłam jej w połączeniu z sernikową masą
Najlepszego w Nowym Roku!