Sobota, miłe towarzystwo i fajny film. Cienka, chruupiąca pizza. Czemu nie ;))
Ciasto (na dwie cienkie pizze)
/na podstawie KwestiaSmaku/
250g maki pszennej
250g maki pszennej razowej
opakowanie suszonych drożdży
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
łyżeczka oliwy
letnia woda (ile zbierze)
Zagniatam ciasto,formuję kulke i smaruję lekko oliwa. Przykrywam sciereczką i pozostawiam na min.30min do podwojenia objętości. Rozwałkowuje dwa bardzo cienkie placki. Przekladam ciasto na blache. Rozgrzewam piekarnik do 200°C
Sos:
puszka pomidorów w puszce/przecier pomidorowy
koncentrat pomidorowy
1-2 ząbki czosnku
oregano
bazylia
papryka słodka
sol i pieprz
Sos podgrzać i doprawic wedle własnych upodobań. Sos rozprowadzić po cieście. Rozłożyć ulubione dodatki. U mnie jedna z ananasem,oliwkami,fetą,pomidorem i bazylią. Druga kurczak,pieczarki,papryka i kukurydza. Zmniejszyć temperature do 180°C, piec do zrumienienia. Smacznego !
Piszę się na takie smaki. Pycha :D
Nie ma to jak pizza:)
ale wielkie! wyglądają genialnie :)
sobota po włosku..
dawno nie jadłam pizzy. hm..
Pysznie wygląda... Bardzo apetyczna :)
lubię taką pyszną sobotę.
Moja ulubiona kuchnia Włoska :) Nie ma to jak domowa pizza :)
Uwielbiam takie soboty;)
ale bym zjadła taką kruchą pizze na cienkim spodzie, ojjjj!:)
cześć!
ja właśnie czekam, aż przyjadą do mnie drożdże, a potem będę zajadać chorobę ciastem i pizzą :)
o... jaka pyszna;D
Taka pizza jest najlepsza, nie to co serwowana w barach pizzeriopodobnych ze sztucznym sosem czosnkowym. Twoja wygląda jak rodem z Włoch :)