Biało, sypie biały puch- ZIMA ! Byleby nie zawitala na dlugo. Jak dobrze gdy czlowiek w swoim laptoku ma folder CIUCINA. I choć daleko poza domem, załapie sie na odrobinke internetu i spełni swoją potrzebe. Bo przeciez ile istota uzalezniona moze wytrzymac na tzw. 'głodzie' (;
Przepis własny,autorski. Ciężko mi bedzie podać dokładne proporcje ale postaram sie jakos temu zaradzic.
DROŻDŻÓWKI Z SEREM
Ciasto podobnie jak TU plus odrobina serka homogenizowanego (automatycznie odrobina mąki więcej). Dalam jedno cale jajko i jedno żółtko. Postępować podobnie jak z chałką. Ciasto rozwałkowac i formować drożdżóki wedle upodobań. Ja rozłożylam mase serową na srodku i złożyłam dwa boki do środka. Podzielilam na równe cześci i 'zakręcilam' każda. Posmarowalam je odrobina cieplego mleka z cukrem.
masa serowa: 250g sera białego
odrobina jogurtu homogenizowanego
jajko/białko/żółtko
cukier
kilka kropel ekstraktu waniliowego
SMACZNEGO !
Jak to niesamowicie przepysznie wygląda *-*
wyglądają bajecznie, pyszne byłyby tez z ciasta kruchego, aż zapachniało mi drożdżówką;)
Muszą być pyszne :) Aż mam chęć zjeść taką małą drożdżówkę.
Co za pyszności! Już od dawna planuję zrobić jakieś drożdżówki... :)
Pozdrawiam
Nie ma to jak pieczenie na czuja :D
a u mnie nie ma śniegu... ostatni widziałam w połowie grudnia i to jakieś nędzne ochłapy.
Super Ci wyszły te zawijasy, wyglądają lepiej od drożdżówek z cukierni!
Śliczne zawijaski! A jakie smaczniutkie:)
Jeny, masz chyba jakiś wybitny kulinarno-manualny talent!